Artystyczny Kiermasz Grudniowy

221220131188Ostatni weekend przed Świętami Bożego Narodzenia to już tradycyjnie czas, w którym na dziedzińcu Muzeum Śląska Cieszyńskiego oraz we wnętrzu Cafe Muzeum odbywa się Artystyczny Kiermasz Grudniowy, mający swoją dziesięcioletnią historię.

Nie zabrakło na nim także naszego Hospicjum. Nasze Panie nie tylko dużo się napracowały, ale także wykazały ogromną kreatywnością, przygotowując przepiękne rękodzieło na kiermasz i tym samym wzbudzając swoimi wytworami zainteresowanie odwiedzających.

Serdecznie dziękujemy także dzieciom i młodzieży ze szkoły w Dzięgielowie, którzy ofiarowali nam własnoręcznie przygotowane drobiazgi z przeznaczeniem na kiermasz.

Dochód z kiermaszu zasili nasze hospicyjne fundusze.

Prawa umierających

Dzień 10 grudnia rokrocznie obchodzony jest jako Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Ustanowiony został przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1950 roku w rocznicę podpisania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 roku. Dzień ten poświęcony jest wszystkim orędownikom praw człowieka na całym świecie.

Hospicjum jest miejscem dbania o prawa umierających.

W ramach akcji społecznej “Umierać po ludzku” przygotowano Kartę Praw Człowieka Umierającego. Według niej umierający człowiek ma prawo do:

1. Naturalnej, godnej i świadomej śmierci.

2. Umierania we własnym domu, a jeśli to niemożliwe – nie w izolacji i w osamotnieniu.

3. Rzetelnej informacji o stanie swego zdrowia i udziału w podejmowaniu decyzji dotyczących jego osoby.

4. Zwalczania fizycznego bólu i innych dolegliwości.

5. Troski i pielęgnacji z poszanowaniem jego ludzkiej godności.

6. Otwartego wyrażania swoich uczuć, zwłaszcza na temat cierpienia i śmierci.

7. Swobodnego kontaktu z rodziną i bliskimi.

8. Pomocy psychologicznej i wsparcia duchowego zgodnego ze swymi przekonaniami.

9. Niezgody na uporczywą terapię przedłużającą umieranie.

10. Zapewnienia należnego szacunku dla swojego ciała po śmierci.

W obronie życia – od początku do końca…

Niedziela 8 grudnia była dniem, w którym w Cieszynie po raz pierwszy odbyło się wyjątkowe wydarzenie – Chrześcijański Marsz w Obronie Życia i Rodziny. Nie mogło na nim zabraknąć także nas – Hospicjum. Naszą misją jest bowiem obrona kresu życia poprzez staranie, aby był on czasem pozbawionym bólu, przeżytym w godności, pośród dobrej opieki i w obecności bliskich ludzi. Nasza wolontariuszka Jolanta Płonka dała podczas Marszu świadectwo o swojej posłudze w Hospicjum. Można je znaleźć tutaj:

http://bielsko.gosc.pl/doc/1804471.Kinga-piekna-do-ostatniej-chwili

A jak było podczas Marszu można przeczytać, klikając w poniższy link:

http://bielsko.gosc.pl/doc/1805838.W-Cieszynie-ruszyla-parada-zycia

Chrześcijański Marsz w obronie życia i rodziny

masz-w-obronie-zycia-i-rodziny1Z inicjatywy grupy mężów i ojców “Nikodem”, działających przy klasztorze oo. Franciszkanów w Cieszynie, 8 grudnia odbędzie się I CHRZEŚCIJAŃSKI MARSZ W OBRONIE ŻYCIA I RODZINY.

Chcemy bronić prawa człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.

Zapraszamy wszystkich chętnych! Rozpoczęcie o 13.30 na Rynku w Cieszynie.

Poniżej znajdują się materiały promocyjne akcji. Zachęcamy do zapoznania się z nimi, pobierania i ich rozpowszechniania:
info o akcji i mapa marszu
list organizatorów
flagi do wydrukowania
plakat

Kilometry dla Hospicjum

29 sierpnia w sali konferencyjnej biurowca PPG Polifarb Cieszyn S.A. odbyło się przekazanie czeku na kwotę 3 500 zł.

Na spotkaniu pojawił się Dyrektor Zakładu – Andy Benson, który osobiście wręczył czek obecnym przedstawicielom Zarządu Hospicjum: Dorocie Kani, Ireneuszowi Praskiemu i Halinie Sajdok-Żyle.

Pieniądze zebrano podczas propagowania akcji, zachęcającej do zdrowego trybu życia “WELLNES WEEK”- kilometry dla Hospicjum. W ramach tego pomysłu pracownicy przyjeżdżali do pracy na rowerach.

Dziękujemy!!!

Czerwcowa uroczystość

Wielką szczodrością zaskoczył nas ksiądz neoprezbiter Jakub Tomica, który 9 czerwca miał Mszę św. prymicyjną w Dębowcu. Poprosił swoich gości i parafian, aby zamiast kwiatów złożyli dar na rzecz naszego Hospicjum. Wolontariuszki, które pojechały do Dębowca (Halina Sajdok-Żyła, Barbara Księżyc i Dorota Kania) wróciły pod wrażeniem, zebrały bowiem 2960 zł.

Natomiast dwa tygodnie wcześniej – 26 maja, czyli w niedzielę zaraz po swoich święceniach, odprawił Mszę dla naszych wolontariuszy, chorych i rodzin osieroconych w kościele oo. Franciszkanów w Cieszynie.

Ks. Jakub nie odmówił także, kiedy poprosiliśmy go o odprawienie Mszy św. w domu chorej pacjentki w Koniakowie.

Młodemu księdzu życzymy błogosławieństwa Bożego na każdy dzień jego kapłańskiej posługi.

Michał robi postępy

Mamy dobre wieści – Michał, który od półtorej roku jest naszym pacjentem, dzięki intensywnej rehabilitacji, zaczął samodzielnie stawiać pierwsze kroki.

Michał Jucha, 30-letni mąż i tata dwójki maluchów, od 7 lat zmaga się z chorobą nowotworową – mięsakiem okolicy przykręgosłupowej (chondrosarcoma). Na przełomie 2012/2013 przeszedł kolejne operacje kręgosłupa, mające na celu usunięcie piątej wznowy choroby. Operacje te były przeprowadzane w Budapeszcie, gdzie lekarze dają największe szanse na całkowite wyleczenie. Poruszał się na wózku inwalidzkim. Od lutego zaczął intensywną rehabilitację. Jak wiadomo – bardzo kosztowną. Nasze Hospicjum pomagało w zbiórce funduszy na ten cel. Jakie są efekty – o tym już najlepiej opowie sam Michał:

“Rehabilituję się w domu od czterech miesięcy. Mam dwie godziny dziennie intensywnej rehabilitacji z mgr Grzegorzem Ptakiem. W czasie rehabilitacji wzmacniam mięśnie całego ciała. Ćwiczenia nastawione są na pobudzanie przepływu impulsów nerwowych w nogach, uczę się na nowo chodzenia – po operacji w listopadzie nie ruszałem nogami, po powrocie do domu ze szpitala mogłem jedynie lekko poruszać nogami, a przy pomocy rehabilitanta mogłem wstać na parę sekund.

Obecnie wstaję samodzielnie, mogę chwilę pospacerować przy użyciu kul. Rehabilitacja przynosi efekty, mimo ciągłych dolegliwości bólowych, z którymi radzę sobie lekami przeciwbólowymi.

Przy tej okazji chciałem podziękować wszystkim darczyńcom za wsparcie, wszystkim osobom, którym mój los nie był obojętny. Chciałem podziękować HOSPICJUM za wsparcie i pomoc przy organizacji i przebiegu rehabilitacji.


Pozdrawiam,

Michał”

Skip to content