Zajęcia z logopedą

W ramach działań, skierowanych do dzieci osieroconych, organizujemy różne rodzaje wsparcia. Poprzez konkretną pomoc materialną (np. wyprawki szkolne) czy oferowanie ciekawych form spędzania wolnego czasu (np. wyjazdy, wycieczki, warsztaty) chcemy ułatwić naszym dzieciakom codzienne życie i umożliwić przeżycie chwil, pełnych radości. W każdej inicjatywie staramy się, by nasza pomoc była odpowiedzią na rzeczywiste potrzeby i pragnienia naszych podopiecznych.

Pojawił się zatem pomysł, aby jedna z dziewczynek, pozostająca pod opieką Hospicjum – Paulinka, miała zajęcia z logopedą. Pomysł udało się zrealizować i odbyło się już kilka spotkań, podczas których Paulinka dzielnie gimnastykuje buzię i język, ma szereg ćwiczeń oddechowych i artykulacyjnych. A poza tym, jako wielka fanka rysowania, z ogromnym zaangażowaniem wykleja i koloruje swój zeszyt ćwiczeń.

Dziękujemy także panu Bogusławowi – naszemu kierowcy, dzięki któremu dziewczynka mogła uczestniczyć w zajęciach.

Mamy nadzieję, że zajęcia te, poza pomocą w zakresie rozwijania mowy, będą dla niej także miło spędzonym czasem.

Dzień Dziecka z dinozaurami

W sobotę 1 czerwca pogoda nie nastrajała optymistycznie – za oknem szaro, ponuro, padał deszcz. A jednak był to bardzo szczególny i, zupełnie na przekór pogodzie, radosny dzień – Dzień Dziecka. Z tej okazji w ramach działań Hospicjum dla dzieci osieroconych przez naszych pacjentów, które także otaczamy szczególną opieką, nasze Hospicjum zorganizowało wycieczkę do Zatoru do parku Dinozatorland.

Na zbiórkę wszyscy przyszli punktualnie i z dobrymi humorami. Celem naszej podróży była gmina Zator, położona u stóp Pogórza Karpackiego w Kotlinie Oświęcimskiej nad rzeką Skawą. Na miejscu przywitała nas muzyka, po czym Pani Przewodnik wprowadziła nas na teren Parku Dinozaurów. Największą atrakcją była ścieżka edukacyjna w starym lesie, na której roiło się od ożywionych prehistorycznych gadów, które wydobywały dźwięki, machały ogonem, ruszały się i były, mimo swoich ogromnych rozmiarów, miłe i sympatyczne. Po spotkaniu z Dinozaurami poszliśmy na plac zabaw, gdzie każdy mógł się pobawić ze swoimi opiekunami. Potem jeszcze pyszny obiad i zadowoleni, choć zmęczeni, wyruszyliśmy w drogę powrotną. Do domu dotarliśmy szczęśliwi i pełni wrażeń. Z radością będziemy czekać na następne wyjazdy i spotkania.

Podczas wycieczki nie zabrakło też miłych niespodzianek, ufundowanych przez agenta ubezpieczeniowego Insurance Service Sp. z o. o. z Cieszyna oraz Starostwo Powiatowe w Cieszynie, którym serdecznie dziękujemy.

Dzieci w Jaworzynce

Hospicjum w dniu 2 lutego zorganizowało naszym dzieciom osieroconym kulig do Jaworzynki.Szefową całej wyprawy była oczywiście p.Halina Sajdok- Żyła. O godzinie 11.00 wyjechaliśmy z Cieszyna.Obawialiśmy się trochę pogody, bo w Cieszynie padał deszcz. Ale Jaworzynka przywitała nas iście zimową aurą: śniegu było po kolana! Czekały na nas już 4 wozy zaprzężone w piękne konie. Na saniach jechaliśmy wzdłuż potoku Czadeczki, który jest jednym z nielicznych cieków wodnych należących do zlewiska Morza Czarnego.Widoki podczas sanny cudowne!!!!

Warsztaty ceramiczne

W ramach spotkania mikołajowego nasze Hospicjum postanowiło w tym roku zorganizować dla dzieci pacjentów coś szczególnego. Zamiast paczek ze słodyczami urządziliśmy dwukrotnie warsztaty w pracowni ceramicznej na Zamku Sztuki i Przedsiębiorczości. Pod okiem Pani Jolanty Madej każdy sam mógł wykonać dowolne przedmioty z gliny, a po wypaleniu ozdobić je i pomalować. Natomiast Panie Magda i Grażyna z pracowni pedagogicznej SENSI przygotowały zajęcia z instrumentami. Na zakończenie zagrała cała orkiestra! Oczywiście nie zabrakło wyśmienitej pizzy i ciasteczek. Dziękujemy sponsorom,a w szczególności Pizzeri BATI w Cieszynie.

Ostrawa zdobyta!

Tak. I to wcale nie są żarty. 17 czerwca zorganizowaliśmy wycieczkę do ZOO w Ostrawie dla dzieci osieroconych przez naszych pacjentów. To było coś wspaniałego! Już na początku, po przyjeździe, powitało nas stado flamingów, a potem zaczęło się… zwierzęta domowe i dzikie, pająki, szympansy, żyrafy, węże, barwne ptaki i tak można by wymieniać w nieskończoność. Jak powiedziała jedna z mam, temperatura wzrosła o 50st. Celsjusza… w porównaniu do poprzedniego wyjazdu na kulig (było wtedy -20st.). Bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi wrócili wszyscy do Cieszyna, planując następne wyjazdy.

Kulig dla dzieci

W sobotę 11 lutego wolontariuszki hospicyjne zorganizowały kulig dla dzieci osieroconych oraz ich rodziców i opiekunów. Wycieczka dotarła do Wisły Czarne gdzie czekały już zaprzęgi konne. Mroźna,ale słoneczna pogoda zachęcała do zimowej sanny. W punkcie docelowym przygotowano ognisko, kiełbaski i regionalny kołocz. Wszyscy usatysfakcjonowani choć zziębnięci wracali do autobusu podziwiając zimowe krajobrazy naszych Beskidów.

Skip to content